środa, 30 września 2015

Na wrzosowisku

 Cieszę się, że wrzesień się już kończy, był pełen zmian i zamieszania. Nowy plan dnia jest w końcu jest dopracowany i zaczynam wracać do szycia.Jeszcze mam lekcję z makramy do odrobienia ale to już nie dziś :) Ostatnim rzutem na taśmę, jest praca kwiatowa :)


7 komentarzy:

  1. Ślicznie wyszły te wrzosowe kolczyczki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne, w ogóle mi sie podobają takie sutaszowe cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne kolczyki! Uwielbiam fiolety :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sutasz to czarna magia dla mnie - ale podziwiam i chylę czoło , piekne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Sutaszowe kolczyki są śliczne szczególnie w tym kolorze. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolczyki i cudny kolor:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń