czwartek, 13 sierpnia 2015

Zielono mi :)

Witam wszystkich w ten jakże zimny wieczór :) a tak na poważnie to mam już dość tych upałów, lubię ciepło ale nie w takich ilościach. Dziś pokażę zieleń w dwóch odsłonach samą i w towarzystwie czerwieni :)








4 komentarze:

  1. Moim faworytem jest pierwsza para - całe zielone, bo przywodzą na myśl ciepłe i egzotyczne morza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza para zwala z nóg ! bardzo mi sie podobaja, gdyby byly jeszcze niebieskie to juz w ogole chyba bym oszalala hahah :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie myślałam, że zieleń można połączyć z czerwienią. Ale efekt jest oszałamiający.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie też czerwień z zielenią to niebywałe połączenie, sama bym pewnie na to nie wpadła... wygląda bardzo fajnie... ale dla siebie wybrałabym też pierwszą wersję ;-)

    OdpowiedzUsuń